czwartek, 17 maja 2012

Porządki

Dziękuję Wam za rady i mrożące krew w żyłach paznokciowe historie. Chyba faktycznie zostawię pazurki Barbie same sobie i założę jej na łapki bawełniane rękawiczki :D Skoro nie bardzo potrafię zająć się własnymi paznokciami, może lepiej żebym nie zostawała manicurzystką córci ;)

Zrobiłam porządki w szafie. To już trzeci remanent w ciągu ostatnich 21 tygodni. Przytyłam 10 kg. Mam cichą nadzieję, że Barbie Waży co najmniej 8, reszta zaś to mój monstrualny biust. DD 75.

Gdyby nie to, że w szafie mamy wygrzebałam ostatnio kilka namiotów i wdzianek Demisa Roussosa, nie miałabym się w co ubrać. Chociaż nie, przesadzam. Mam kilka ładnych, ba, nawet seksownych gór, za to poważny deficyt w kategorii spodni i spódnic.

Stopy urosły mi o rozmiar, więc biegam w jednorazowych/jednosezonowych baletkach i japonkach. O włosach lepiej nie mówić. Przestały się kręcić i nie dadzą się całkowicie wyprostować. Zostałam "królową kitki" i "dziewczyną z frotką".

Ojciec Baski zachwyca się tym wszystkim i komplementuje powiększający się brzuszek, uwielbia biust wielkości arbuzów i adoruje każde wgłębienie zwiastujące cellulit. Niby mam lustro, ale czuję się jak krzyżówka Wenus z Milo (jestem niezręczna i bezradna ;) i Heleny Trojańskiej. Cudna sprawa.

Moja kresa to wciąż linea alba i już zaczynam się martwić, że nigdy nie stanie się  linea negra.  No właśnie, czy zawsze na brzuchu pojawia się ta ciemna kresa? A pępek? Czy zawsze robi się wypukły?

Hę?

5 komentarzy:

  1. Ciemna kreska pojawia się u wszystkich ciężarnych...moja znikneła dopiero około 7 m-cy po porodzie...a wypukły pepek też miałama le nie jest to regułą:)))

    Buuuziaki:** I nie martw się bo 10kg to nie tragedia chyba że jesteś dopiero w 3 m-cu:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Niektórzy w okresie ciąży tyją o wiele więcej (chyba słaba ze mnie pocieszycielka.. :c ). Jestem jeszcze zbyt młoda na ciążę, jednak mój rozmiar stanika niewiele różni się od Twojego, dokładnie bez jednego D.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mi się pępek nie uwypuklił, a taka byłam tego ciekawa! :)za to był płytszy i widziałam jego dno ;)

    kilogramami bym się nie przejmowała, znam takie, co przytyły 30 i po ciąży śladu po tym nie było :) ja miałam + 17 i zostało niewiele z tego nadmiaru, i to tylko dlatego, że jakoś lubię lody i czekoladę, cóż poradzić ;)

    chciałam jeszcze dodać, że również jestem "królową kitki" i "dziewczyną z frotką", ale... do poniedziałku tylko :) wtedy pójdę w pewne miejsce i zrobią mi CIACH :)

    OdpowiedzUsuń